Ile kosztuje pozycjonowanie strony w Google?

Wraz z coraz większym znaczeniem, jakie w naszym życiu odgrywa Internet, coraz więcej firm kieruje swoją uwagę na ten kanał pozyskiwania Klientów. Większe zainteresowanie z kolei oznacza, że coraz więcej stron dąży do tego, aby znaleźć się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania Google. Duża konkurencja oraz coraz większe obostrzenia, jakie przed działaniami tego rodzaju stawia Google prowadzi co zwiększenia nie tylko czasu potrzebnego na osiągnięcie zadowalających nas efektów, ale co za tym idzie winduje też w górę koszty pozycjonowania. 

Jeżeli dzwoni ktoś i pyta się, ile kosztuje pozycjonowanie strony, z reguły odpowiadam, że ciężko odpowiedzieć na tak postawione pytanie, ponieważ można je porównać do pytania: „Ile kosztuje samochód”? Jaki? Nowy czy używany? „Maluch” czy BMW? Jest wiele możliwych kombinacji, które należy wziąć pod uwagę. Ktoś ma do dyspozycji tylko 5.000 zł i będzie szukał jakiejś okazji wśród używanych samochodów. Ktoś ma 200.000 – i z pewnością skieruje swój wzrost ku nowemu modelowi, np. takiemu, który właśnie wchodzi do sprzedaży. Ale także i druga osoba będzie musiała dokonać wyboru, chociażby później pod kątem wyposażenia dodatkowego.

Podobnie jest i z SEO. Inny będzie koszt optymalizacji i pozycjonowania salonu fryzjerskiego w małej miejscowości w której nie ma on konkurencji. Inny już dla dużego miasta, np. dla Krakowa. jeszcze inny dla sklepu internetowego oferującego np. meble drewniane. No i inny dla strony z branży, która jest jedną z najbardziej konkurencyjnych – finansowej. czy oponiarskiej 🙂

Jakie zatem czynniki, które wpływają na koszt pozycjonowania

Domena

Im domena ma większy staż w Sieci, tym ma lepszą reputację – a im lepsza reputacja, tym Google 'łaskawiej” się na nas patrzy. Z reguły nowa domena musi na około roku czasu zapomnieć o wysokich pozycjach w Google (a i to pod warunkiem, że jej właściciel – lub firma SEO – nie operuje linkami, ponieważ to nie prowadzi do niczego dobrego).

Budowa strony

Jeżeli Twoja strona posiada na tle konkurencji małą ilość treści – jest np. strona typu onepage lub oferta to kilka linijek (a konkurencja każdy element oferty ma dobrze opisany) to odpuść sobie marzenia o wysokich pozycjach w Google i cofnij się do podstaw.

Czy to się Tobie podoba, czy nie, algorytm docenia witryny rozwinięte – co jest sensownym rozwiązaniem, ponieważ  i my, w codziennym życiu, oceniamy innych po tym, jak wyglądają, co oferują (i jak). Jeżeli w rozmowie wyczuwam, że ktoś tego nie rozumie, zadaję mu pytanie, czy lepsze wrażenie, gdy szuka informacji na dany temat, robi na nim rozbudowany serwis, czy też serwis składający się „z kilu zdań na krzyż”; najczęściej dalej nie muszę już drążyć.

Mając na myśli budowę strony należy mieć też na uwadze oprogramowanie, na jakim działa – np. dedykowane CMSy, w dodatku z brakiem dostępu do pełnego kodu, utrudniają prace przy stronie, a co za tym idzie i pozycjonowanie (dedykowany CMS to konieczność związania się z daną firmą, a ta nie zawsze jest tą, z którą dobrze się nam współpracuje.

Dla wielu osób „słowem-kluczem” jest tutaj audyt – jego wykonanie uznają za spełnienie prac przy stronie.

To błąd.

Google z miesiąca na miesiąc obniża wagę czynników on-site. Kto pamięta czasy jeszcze, gdy dodanie słowa kluczowego w meta keyword oraz description potrafiło wywidndować stronę wysoko w Google? Dzisiaj Google samodzielnie zmienia już Title, zaś brak na stronie znaczników Hx nie przeszkadza jej w rankowaniu w SERPach. Ba – struktura nagłówków Hx może być zakręcona, znaczniki nie muszą być „chronologicznie zagnieżdżone” w kodzie – z tym sobie Google też poradzi.

Nie oznacza to, że o stronę nie należy dbać. Jednak dobrze jest monitorować jej stan na bieżąco, czyli po pierwszym audycie wracać do niego co jakiś czas (niekiedy prosty update silnika strony potrafi np. zmienić adresy url, co jest najgorszym, co może spotkać stronę). Do tego dochodzi analiza stanu zdrowia domeny w Search Console, w tym śledzenie powiadomień, jakie Google przez SC wysyła właścicielom strony (a te nie zawsze są sensowne, nierzadko zawierają błędy)

Koszt – minimum 200 złotych/m-c

Dotychczasowe działania związane z pozycjonowaniem

Google jest dzisiaj pamiętliwe – potrafi „przypomnieć sobie”, że kilka lat temu mieliśmy do czynienia z firmą SEO, która przyspamowała nas linkami, i dopiero dzisiaj obniżyć z dnia na dzień widoczność witryny w wynikach wyszukiwania. Dlatego mocno uczulam właścicieli stron, aby patrzyli firmom SEO na ręce – co robią i jak robią; a wszelkie zasłanianie się know-how od razu wzbudzały ich niepokój. To dziwne, że nadal jest duża grupa osób, które nie mają zielonego pojęcia CO jest robione przy ich stronach, a co za tym idzie – ZA CO płacą firmie w ramach pozycjonowania.

Na pewno trzeba śledzić jednak, co się dzieje ze stroną – im bardziej szkodliwe działania były podejmowane w przeszłości, tym więcej czasu musi poświęcić specjalista

Koszt – minimum 100 złotych/m-c

Konkurencyjność branży

Im dana branża jest bardziej niszowa, tym mniej podmiotów w niej działa, a co za tym idzie łatwiej jest wbić się na wysokie pozycje w wyszukiwarce. I na odwrót – branże opanowane przez dużych graczy, którzy zajmują stabilne, wysokie pozycje od lat, są praktycznie niedostępne dla nowego gracza (chyba, ze zainwestuje spore sumy oraz uzbroi się w cierpliwość)

Grupa kapitałowa (=duża ilość stron)

Jeżeli ktoś posiada kilkanaście/kilkadziesiąt serwisów, to ma z reguły kapitał i zasoby, który umożliwia mu postawienie kolejnego serwisu w postaci, do której ktoś, kto zaczyna bez kapitału i od zera, dochodziłby przez wiele lat.  Może od razu np. wrzucić na serwis 5000 wpisów (z kosztem jednostkowym po około 100 złotych za jeden), dodając do tego świetny layout oraz, a jakże, linki z kilkunastu/kilkudziesięciu stron wchodzących w skład grupy. Wprawdzie Google z moich obserwacji z każdym dużym updatem zmniejsza wpływ innych serwisów należących do właściciela na podnoszenie w wynikach wyszukiwania nowej witryny, ale nie zmienia to faktu, że duży ma nadal łatwiej.

Właściciel małej strony nad treściami też będzie pracował, ale w znacznie mniejszym zakresie – co ująłem w poniższym wyliczeniu

KOSZT – minimum 200 złotych/m-c

Liczba słów kluczowych

Kiedyś pozycjonowanie opierało się na paru, parunastu frazach. Dzisiaj coraz trudniej znaleźć firmy, które oferują taki model rozliczania, z prostego powodu – na pozycję nawet na te parę fraz wpływa całokształt tego, co się dzieje na stronie i wokół niej. Można nie mieć frazy w kodzie witryny, a będziemy rankowali na 1 miejscu w wynikach wyszukiwania Google.

Duża ilość fraz oznacza z reguły duży serwis, konieczność analizy, optymalizacji treści, napisania większej ilości wpisów na bloga, czy innego podejścia do promocji. To z kolei podnosi koszty prac przy stronie.

Cel pozycjonowania

Inaczej do procesu promocji witryny należy podejść, gdy chcemy być najlepiej rozpoznawalną firmą w branży, inaczej – gdy działamy tylko lokalnie, w dodatku w małej miejscowości. W drugim przypadku, w zależności od innych czynników (pozycjonowanie to złożony proces), może się okazać, że sama optymalizacja treści na stronie wystarczy, aby odnieść zamierzony cel.

Cel, jaki stawiany jest pozycjonowaniu, może być wzmocnieniem marki, poprzez zwiększeniem jej świadomości w Sieci. To jest nierzadko trudne, a co za tym idzie, także czasochłonne, czyli kosztowne. Oczywiście jak pod pojęciem marki rozumiemy np. wypromowanie mało popularnego produktu pod swoją marką, to także i tutaj, jak w poprzednim akapicie, może wystarczyć sama optymalizacja paru stron w obrębie witryny, aby osiągnąć zakładany cel.

Osobiście odradzam jednak takie działania – Google mocno kładzie nacisk na reputację marki i wychodzę z założenia, że aby spać spokojnie podczas każdego kolejnego algorytmu Google, trzeba mieć nie dobrych kilka stron w obrębie witryny, ale REWELACYJNY cały serwis – wtedy nikt nam, mówiąc potocznie (teoretycznie) nie podskoczy 🙂

Zaangażowanie Klienta

Na koniec zostawiłem element, który odgrywa  bardzo dużą rolę przy kształtowaniu kosztów pozycjonowania. Abstrahując już od tego, jakie są oczekiwania firmy w stosunku do pozycjonera (mam na myśli zakres pracy), każda osoba zaangażowana w proces zwiększania widoczności strony to koszt – a koszty osobowe dzisiaj nie są małe. Zaangażowanie programisty, webmastera, grafika, paru osób do pisania tekstów, paru do promocji marki, sprawia, że koszty miesięczne idą w dziesiątki tysięcy złotych. Za tym zaś idzie jedna kwestia, której właściciel często nie rozumie – koszt pozycjonera na tle projektu to często kilkanaście jedynie procent. Oszczędzanie zaś na tych procentach oznacza, że jak coś pójdzie nie tak, to straty będą bardzo dotkliwe, z czym niestety, analizując różne przypadki spektakularnych spadków w wyniku złego pozycjonowania, mam nierzadko do czynienia

Prace przy stronie

W zależności od tego, czy to będzie strona, czy sklep, różne będą tutaj nakłady pracy. Trzeba przemyśleć strukturę oferty, potem ją opracować – najczęściej we współpracy z Klientem. Do tego dochodzi analiza widoczności strony pod zadane frazy, w czym pomaga bardzo Search Console (do którego należy wejść i przeanalizować zebrane dane, aby potem wyciągnąć wnioski co do dalszych prac przy stronie)

W przypadku sklepu n/w koszt ulegnie zwielokrotnieniu o kilkaset procent.

KOSZT – minimum 200 złotych/m-c

Prace przy blogu

Każdy Klient jest inny – jeden np. sam pisze wpisy na bloga, innemu trzeba pomagać. Już tylko to pokazuje, że zakładając, że miesięcznie przygotowuje się 4 wpisy na bloga, to biorąc pod uwagę koszt ich przygotowania oraz napisania otrzymujemy minimum 100 złotych za wpis.

Koszt prowadzenia bloga uważam za jeden z ważniejszych w pracach przy stronach.

KOSZT – minimum 400 złotych/m-c

Promocja marki

Analizując linki prowadzące do stron – Klientów czy ich konkurentów, widzę, jak bardzo branża zniszczyła fora i blogi publikując komentarze w stylu „Co sądzicie o tym ekspresie do kawy (=link) „? czy „Myślę o zakupie opon zimowych i znalazłem dobre tanie opony zimowe (=link) w tym sklepie. Jak myślicie, warto je kupić?”.

Dzisiaj bardzo trudno jest promować markę, bo wielu moderatorów nawet link do bloga w komentarzu traktuje jako spam marketing. Aby wybić się w Sieci musisz być jednak rozpoznawalny – możesz pominąć ten etap, ale bardzo wydłużył cały proces.

Do promocji marki wlicza się też artykuły sponsorowane – jednak osobiście uważam ich wpływ na pozycje za przereklamowany; mało kto potrafi to dobrze robić, z reguły są to „pieśni pochwalne” oraz wpisy z linkami (nadl) z anchorami – a jak ktoś zamieszcza linki postaci https://…. to i tak robi to przez platformy pośredniczące, takie jak Whitepress, c

KOSZT – minimum 400 złotych/m-c

Konsultacje ze specjalistą SEO

To dziwne, że wiele osób kalkulując hipotetyczne koszty pozycjonowania swojego serwisu, wychodzi z założenia, że czas, jaki specjalista poświęca na odpisanie na emaila czy rozmowę, nie powinien się wliczać do umowy.

To błąd. Każda rozmowa, każdy email, każdy raport, który trzeba przygotować, zajmuje czas. Nie można zajmować się SEO nie poświęcając czasu na analizy ruchu na stronie, źródeł wejść, zachowań użytkowników w witrynie itp. Spokojnie można poświęcać na to godzinę, dwie … dziennie 🙂

Jeżeli czytasz ten wpis i jesteś specjalistą zrób test – w jednym miesiącu dla wszystkich lub wybranych Klientów policz dokładnie czas, jaki przeznaczyłeś na konsultacje/rozmowy – a zdziwisz się, ile tego będzie. Jeżeli Twój Klient tego nie rozumie i nie chce, to już pozostawiam Tobie, co z tym zrobić.

Jeżeli jesteś Klientem firmy SEO pomyśl także o tym – ostatnio jedna osoba, z którą rozmawiałem zdziwiła się, że mój grafik rozlicza mnie z każdej minuty, jaką poświęca na prace przy moich projektach. Zadałem pytanie: „A co w tym złego? Przecież on pracuje,m dlaczego ma to robić za darmo”?

KOSZT – minimum 300 złotych/m-c

Analiza konkurencji

Nie można w ciemno kopiować tego, co robi konkurencja – nierzadko jak widzę, co robi, cieszę się, że Klient ma „święty spokój” – z reguły przy kolejnym dużym updacie wtedy, jak tym z marca 2019, okazuje się, że konkurencja, która dalej (typowe w Polsce) jest zafiksowana na linkbuildingu, spada, a strona Klienta rośnie. Niekiedy jednak konkurent robi coś ciekawego, co warto wdrożyć u Klienta ) lub niekiedy wręcz pokazać Klientowi, że jego konkurent robi to, co on uważa za mało istotne.

Analiza konkurencji to analiza strony, linków, podejmowanych działań – to zajęcie spokojnie na etat; tutaj zaś należy to zrobić „w cenie”, odpowiednio wybierając obszary, na których się skupimy.

KOSZT – minimum 200 złotych/m-c

Narzędzia SEO

Tu 100 złotych, tam 500 złotych, tam kilkadziesiąt USD – każdy ma swój zestaw narzędzi, bez pomocy którego koszty pozycjonowania byłyby kilkanaście razy większe niż są. Mając większą iloć Klient koszty się rozbijają – co nie zmienia faktu, że osoba, która chciałaby tylko dla siebie korzystać z paru z nich bardzo szybko wydałaby 1000 złotych

KOSZT – minimum 100 złotych/m-c

Know-how

To jest coś, czego nie każdy doceni. Osoba, która działą w branży od lat, wiele już widziała – plus mając wgląd w statystyki nierzadko kilkuset domen może wyciągnąć bardziej trafne wnioski niż ktoś, kto widzi tylko swoje Google Analytics i Search Console

Do tego dochodzi czas potrzebny na śledzenie tego, co się dzieje w branży – ktoś mi kiedyś powiedział, że dlaczego ma płacić „za czytanie”? Odpowiedziałem – a czy nie jest to normalne, że pracodawca wysyła swojego pracownika – lub siebie – na szkolenia, aby, podnosząc wiedzę, lepiej wykorzystywał swój potencjał?

KOSZT – minimum 100 złotych/m-c

Zliczając w/w kwoty okazuje się, że orientacyjny, średni koszt pozycjonowania wynosi minimum 2.200 złotych/m-c

UWAGA !!! – to są koszty, nie zysk firmy SEO – a to znaczy, dodając 30% do uzyskanej kwoty, że otrzymujemy kwotę 2.900 złotych/m-c

Ile kosztuje orientacyjnie pozycjonowanie strony w Google ?

[sc_fs_multi_faq headline-0=”h2″ question-0=”Mała strona” answer-0=”kilkaset złotych miesięcznie – przy małej stronie sporo uwagi poświęca się pracom koncepcyjnym” image-0=”” headline-1=”h2″ question-1=”Rozbudowana strona” answer-1=”z reguły nie mniej niż 1000 złotych miesięcznie – na finalny koszt wpływa zakres prac (np. tworzenie contentu potrafi bardzo podnieść stawkę).” image-1=”” headline-2=”h2″ question-2=”Portal informacyjny” answer-2=”minimum kilka tysięcy miesięcznie – w zależności od przyjętego zakresu koszt może jednak łatwo przekroczyć i kilkanaście tysięcy złotych, jeżeli obejmie pełny zakres prac związany z tworzeniem treści)” image-2=”” headline-3=”h2″ question-3=”Sklep internetowy” answer-3=”od kilkuset złotych miesięcznie – nierzadko do tej kwoty doliczana jest część zmienna, tzw. success fee, od wielkości zrealizowanego wolumenu sprzedaży.” image-3=”” count=”4″ html=”true” css_class=””]

Konkluzja

Mam nadzieje, że rozumiesz już, że strategia SEO, oprócz swojej złożoności pod względem kosztowym,musi być dopasowana do rynku, konkurencji, otoczenia, w jakim działa firma, celu, jaki chce osiągnąć (inne podejście będzie prezentował regionalny przedsiębiorca, a inne osoba, która myśli o swoim rynku docelowym jako całej Polsce – czy jeszcze dalej Europie, czy nawet świecie) itp. itd

Na SearchEngineLand już w 2012 roku ukazał się ciekawy artykuł, który porusza tę kwestię. Warto na niego zwrócić uwagę, ponieważ pokazuje on 3 analogie, które pozwalają pomóc lepiej wycenić tę usługę.

SEO jest jak zakup samochodu. Cena musi być dopasowana do naszych możliwości.

SEO Is Like Buying a Car, Your Price Will Match Your Needs

SEO jest podobne do góry lodowej, w większości jest ukryta

SEO Is Like An Iceberg, Mainly Hidden But With Massive Impact

Pod powierzchnią skrywa się około 90% masy iceberga. Podobnie jest i z SEO – Klient widzi tylko pozycje w SERPach, albo ruch wygenerowany na swojej stronie. Nie jest świadomym wielu innych czynności, które należy podjąć, aby dojść do celu, jakim jest np. uzyskanie pozycji strony w TOP10.Na pozycje w Google ma wpływ kilkaset czynników. A każdy z nich ma swoje modyfikacje – zatem ich ostateczna liczba jest co najmniej kilka razy większa. Jeżeli zadbamy o nie wszystkie we właściwy sposób, wówczas nasza strona znajdzie się wysoko w Google – a konkurencji będzie bardzo trudno ją stamtąd „wykurzyć”.

Jak słusznie zauważa autor

SEO is well known to be one of the most cost-effective forms of marketing. For this reason, SEO should have a larger budget. Yet even after Web analytics data prove beyond doubt that SEO is the absolute winner at driving more traffic, many companies pay little attention to it.

In today’s competitive online arena, SEO cannot be relegated to the status of a secondhand job any longer.

SEO jest jedną z najbardziej kosztowych form marketingu. Z tego powodu budżet przeznaczony na SEO powinien być duży.  Mimo, że analiza danych w Google Analytics pokazuje, że (poza małymi wyjątkami) to organic odpowiada za wielkość pozyskiwanego ruchu, to mało firm zwraca na to uwagę

To wpis z 2012 roku – od tego czasu trochę się zmieniło, ale tylko trochę.

SEO jest jak tama – wystarczy otworzyć śluzy, aby skierować wodą tam, gdzie powinna płynąć

SEO Is Like a Dam – Open Flood Gates & Traffic Just Keeps Flowing

Analogia tamy jest skierowana w stronę Google, które „blokuje” potencjalnych Klientów przed odwiedzeniem strony. Blokuje, ponieważ strona … nie jest widoczna w SERPach. Śluzy z kolei to wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania, jakie zajmuje ona pod dane frazy. Jeżeli otworzymy je wszystkie, zostaniemy zalani wodą (w naszym przypadku potencjalnymi Klientami) – w końcu o to chodzi w każdym biznesie, który bez Klientów nie będzie się kręcił, prawda?

Mam nadzieję, że mój wpis pomoże osobom, szukającym firmy SEO, do podjęcia przemyślanej decyzji odnośnie zlecenia procesu pozycjonowania „za zewnątrz” 🙂

11 komentarzy do “Ile kosztuje pozycjonowanie strony w Google?

  1. Jak byłem jeszcze całkiem młody i głupi, intuicyjnie wolałem „zarobić” na coś, niż „zaoszczędzić” na to. Miałem też wpojoną od małego skłonność do oszczędzania wszystkiego i zawsze. I zawsze, gdy stosowałem pierwszą zasadę wychodziłem na tym lepiej, niż na tej drugiej. Niewielu przedsiębiorców zdaje sobie z tego sprawę, a pseudopozycjonowanie za 19zł wcale w tym nie pomaga. Gdyby nie duplicate content, przekleiłbym Twój wpis do siebie – uderza w same klejnoty… 🙂

    1. Jak wzbogacisz o swoje uwagi, to DC to nie będzie – no i całości nie musisz przeklejać. Zawsze możesz też napisac coś od siebie i podlinkować do mnie 🙂
      Wiesz, w kontekście tego wszystkiego zapowiedź Matta o wprowadzeniu nowego filtra za przeoptymalizowanie/przeseowanie strony wygląda bardzo, ale to bardzo ciekawie 🙂

  2. ’cost-effective’ nie znaczy 'kosztowny’, a wrecz przeciwnie 🙂 Warto zastanowic sie nad swoja znajomoscia angielskiego zanim podejmie sie probe tlumaczenia artykulow, bo wychodzi smiesznie.

    1. @Grisham: masz rację, że to to znaczy. Ale przeczytaj, bo widzę, ze znasz angielski, całą wypowiedź – można ją streścić, początek, w jednym zdaniu „SEO jest tanie, dlatego wymaga potężnego budżetu” – przecież to bezsensu, coś z Twoją znajomością jest chyba nie tak 🙂 Cenię sobie krytykę, ale konstruktywną.
      cost-effective znaczy też „expensive, but worth the money paid because it brings big profit”.

  3. centralnie… teraz wystarczy to wydrukowac i edukować klientów. Polski klient wybierze pozycjonowanie za 300zl miesiecznie i oczekuje zysku na pozuimie kilkunastu tysiecy. Im wiecej zainwestujemy tym wiekszy bedzie zysk. 10/10 z trafnością tematu – a porównanie SEO do zakupu samochodu to idealnie to samo co ja tłumacze wszystkim którzy pytaja: ile kosztuje SEO? No a macie jakiś cennik?

  4. Ile kosztuje pozycjonowanie? W sumie zależy to od wielu czynnikó jakby nie patrzeć. Koszt i konkurencyjność fraz itp. Jeżeli wolimy się tym nie bawić i zlecić to agencji no to automatycznie koszty rosną. Bo właściciel też człowiek i musi zarobić ;p Jednak, żeby nie wpaść do jakiejś pseudo agencji, warto się zorientować mniej więcej co, ile i za co.

  5. Bardzo fajny tekst, czytało się z przyjemnością.
    Przy okazji popraw sobie błąd w sekcji Budowa Strony, 4 linijka – „Czy to się Tonie podoba (…)”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *